10 kolejka : Zła passa trwa w najlepsze
O takim meczu trudno cokolwiek napisać. Popełnialiśmy błąd za błędem tym samym sami strzelając sobie bramki. Sparta nie zaskoczyła nas niczym. Grała agresywnie i atakowała nas bardzo wysoko widząc, że zupełnie nam nie idzie. Nasi obrońcy dryblowali pod własnym polem karnym, goście dopadali do piłki i z łatwością strzelali bramki. Nic do powiedzenia nie miał Jarosław Durka. Wyszliśmy na ten mecz jednak innym ustawieniem niż zwykle. W obronie Kasprzyk, Winter, Brzozowicz a przed nimi Ołdakowski i Szyduk, także aż pięciu zawodników typowo defensywnych. Zła passa trwa w najlepsze, niestety przegrywamy kolejny mecz. Mimo huraganowych ataków na bramkę Spartan tylko dwa razu udało się pokonać bramkarza rywali. Swoje szansę marnowali m.in. Michalik, Kopera czy Kowalik.
18 10 2014r godz 15:30 GLKS Siedlec Duży-Gniazdów vs Sparta Szczekociny 2:5 (0:3)
[1:4] Łukasz Kowalik (as. Karol Gałus)
[2:5] Bartosz Kurek (as. Karol Gałus)
Komentarze