18 kolejka: Gniazdów zdobyty przez Nowaka i spółkę!

 Kompletnie nie wyszedł mecz z Czarnymi Starcza podopiecznym Karola Gałusa. GLKS praktycznie bez walki oddał plac gry przyjezdnym i poległ aż 1:5, honorową bramkę zdobył Bartłomiej Kazik.

 Zaczęliśmy dość agresywnie, co chwilę gościliśmy pod bramką gości lecz to rywale już w 13. minucie objęli prowadzenie po golu z rzutu karnego przez niezawodnego Łukasza Nowaka. Chwilę później po świetnej kontrze w słupek trafił Mateusz Kopera. Dostaliśmy skrzydeł i kilka razy gorąco w to deszczowe sobotnie popołudnie było w polu karnym starczan. Jednak to nasi rywali zdobyli kolejnego gola tzn Nowak, któremu wszystko tego dnia wychodziło. Tuż przed przerwą straciliśmy Kryspina Malinowskiego, który nabawił się kontuzji kolana, chwilę po tym zdarzeniu "malina" udał się do szpitala na badania :  - "Więzadła całe, prawdopodobnie coś z łękotka ale badania trzeba powtórzyć za 7-10 dni jak obrzęk zejdzie i wykonać usg i ewentualnie rezonans. Dopiero po tych badaniach okaże się jak kontuzja jest poważna i czy będzie potrzebna dłuższa przerwa" - . 

 Po przerwie goście powiększali swoją przewagę, stoper Czarnych Patryk Pijet rządził w swojej strefie a duet Łukasz Nowak i Łukasz Krzyczmanik trafiali do siatki jak chcieli ! W doliczonym czasie gry stać nas było na jedno trafienie, autorem bramki honorowej był Bartłomiej Kazik dla którego to był premierowy gol w naszych barwach. 

 Oto skład w jakim wystąpiliśmy w tym spotkaniu :